Polskie Forum Bleach

Kerath

Tu piszcie jak wyobrażacie sobie tą walkę wszechczasów. Dwóch Kapitanów vs Jeden Kapitan :P Ciekawe czy nasze przypuszczenia okażą się prawdziwe...czekamy na ep. 52 !!

Velrok

Pewnie nie dokończa bo ktos ich powstrzyma.. bo w końcu by było troche przykro jakby sie pozabijali nawzajem :P

Zaraki..hmm.. zobaczy sie.. jak ktos ma tu kogos pokonac (nie nie zabic) to tylko On :D

Kerath

Taaa...nie wyobrażam sobie jak Zaraki pada na ziemię martwy (podczas walki z Ichigo padł na ziemie z lekkiego wyczerpania :P). On ich zniszczy...zdejmie opaske z oka i rozsmaruje ich po tym placu na którym walczą :P

Ifrit

weźmy pod uwagę że gdy mu przywalili on nie zdjął nawet opaski a mimo to stał i zaśmiał się xP...szczyt masochizmu xP...bo chyba coś czuł biorąc pod uwagę że jego bary były naszpikowane ostrzami ;P

Kerath

Zapewne poczuł lekkie ukłucie w okolicach wbicia sie tych ostrzy...ale to porównywalne ze smeranie kogo źdźbłem twary :P A wracając do tematu...Kenpachi ich zmasakruje...z wiadra Sajina zrobi sobie nocnik do którego zrobi wiadomo co po wygranej walce a z Tousena zerwie te śmieszne pingle (w sumie to one są nawet fajne ale mniejsza o to :P) i wsadzi mu je głęęęęboko w...gardło xP Jedno jest pewne...oni nie mają szans z Zarakim :D

Ifrit

Kerath

Chodzi ci o Ban-Kai Viadera ? Noooo...może...szanse mają...małą ale mają :P
Ban-Kai Tousena da się "przyblokować" chwytając jego broń podczas tworzenia tego kręgu wyłanczającego zmysły. Może Kenpachi da rade zrobić taki trick :P W sumie możliwe też że ktoś im przerwie tą walkę (nie wyobrażam sobie jak ktoś rozdziela rozjuszonego Zarakiego i Viadera mówiąc "Przestańcie sie bić !" xD) or some kind of that...a wyłączyć z gry dwóch kapitanów pokroju Tousena i Viadera...chyba jednak na śmiertelne walki nie mamy co liczyć :(

Ifrit

Kerath

Przepraszam...a ich pierwszy atak to co miał z nim zrobić ? Połaskotać ? xP (W sumie to połaskotał bo zaczoł się śmiać xD). TE ataki miały na celu zabicie go...hehe...dobre sobie...Zarakiego pociachać jakimiś mieczykami i walnąć bajeranckim fioletowym światełkiem xP Mimo że okazały się nieskuteczne to mieli 100% chęć zabicia go :P

Ifrit

Kerath

Nie mialeś już co napisać i napisałeś głupotę =.= Cały Ifrit xP

Ifrit

Kerath

Buahahahahahahahahahah xD xP Kenpachi...ty sukinsynu xP Ja go pierw miałem za masochistę...potem za zaje******* masochistę...a teraz...po tym co zobaczyłem w jego walce z Tousenem uważam go za Zajefakenbistego Masochiste...buehehehehehe xD Nie moge xP Przyjąć miecz "na klate" żeby go chwycić i posiekać Tousena...Zaraki you Bastard :P

Abarai Renji

Wielki masochista ja aż nie moge tego pojąć jak tak możne chcieć obrywać.A tak wogóle to fanie to tyglądało jak Tousen póścił swoje mieczyki a zaraki sie śmiał z tego ataku.

Ifrit

to co pokazał Tousen było żałosne...gdy oberwał pierwszy raz powinien wbić sobie do łba że z Zarakim nawet po wyłączeniu mu zmysłów nie wygra w walce wręcz, a w przeciwieństwie do Ken-chana on umiał korzystać z Kidou i nawet nieźle mu to wychodziło...ale nie musiał wyjść na hero =.=....bakamono no baka =.=.
W każdym razie gdy zobaczyłem Konamure.......ekhhm...spodziewałem się popalonego i pokrytego bliznami dryblasa a tu co ?....National Geographic na żywo :P

Abarai Renji

Taa,zrypali tą postać(troche).Nie wyobrażam go sobie zanim wstąpił do dywizji(czyli jako chłopca czy czym on tam był wteedy.

Soi Fong

Tak czy inaczej Ken-chan RULEZ :D
Ten Tousen wyszedł prosto z matrixa 8)
Ciemne okularki...Love & Peace Yo Yo :?
Co za ciota...
Macie racje...na pomoc zrytym,uszkodzonym umysłowo zwierzętom które
myślą że wygrają walke z Kenpachim :wink:

Kerath

Love & Peace ? xP Soi oglądałaś takie anime "Trigun" ? xD

A wracając do tematu...Ken-Chan wygra walkę ale tego nie pokażą =.= Bo następna scena z nim będzie taka: Ken-Chan stoi okryty płaszczem z lisiego futra xD

Grubo by wyglądał xP

Ifrit

Kenpachi

walka nie była super - ale kenpachi - jest super

ale raczej wole Hitsugaya

bo jest super - nop - ale dopiero zaczynam jestem na 57 odcinku wieć dużo jeszcze o nich nie wiadomo ...

niestety ale ta walka nie byłą jedna z najlepszych :/ wolałem Kenpachi VS Ichigo to wyglądało efekciarsko

a ta była też dobra ale za słabi przeciwnicy

jak dla Kenpachiego mi sie zdaje

to wyłoncznie muj komentarz ... wieć nie mówi mi że nie mam racji bo to moje zdanie